Norbertus:
"napiszcie co mam napisać bo nie wiem co!!
jak z defem stoicie?? można u mnie trochę punktów nabić. od ręki jestem u nas w stanie zorganizować 100defa, jak byśscie byli wstanie dołączyć , byśmy małą pułapkę mogli zastawić. wał mam, z monet +10% do obrony i pewne odwiedziny. Można nabić defa ale potrzeba nam wsparcia sojuszników żeby nie mieć dużych strat - czym więcej defa tym mniejsze straty"

klaudia_52:
"Mogę trochę wojska poświęcić "

WIECEK
"żadnych nieprzemyślanych akcji!"

klaudia_52
"A co my robimy jak nie myślimy? ;)
Poza tym trzeba być choć trochę spontanicznym";)

Norbertus
"Napiszcie co napisać, a Dartvil to potwierdzi"

jak zrobię trochę falang to mogę ci wysłać posiłki, ale narazie to co trochę falang zrobię to mi gościu wybija. Kiedyś jego sojusz miał z naszym pakt o nieagresji to mnie nie atakował. Jak założyłem akademię to wysłał 45 pałek i 9 paladynów, bo nie był pewny ile miałem deff'a. Sądzę, że teraz ma duuuużo większą armią, ale na szczęście atkuje teraz max. 20 pałek to można by go trochę wrobić i u mnie postawić deff'a. Ale jest taki prblem, że jest w bardzo dobrym sojuszu.:/

Co z tego że zrobisz z 50 falang jak trafisz na kolesia który wpadnie do ciebie z palladynami i z 1000 sztuk pałek?!